8/12/2012

Furry Lewis (1893-1981)

Furry Lewis

Walter E. „Furry” Lewis był jednym z pierwszych muzyków starej szkoły bluesa, którzy w latach 60-tych, na fali ponownego zainteresowania wczesną muzyką folkowo-bluesową, otrzymali po długiej przerwie propozycję nowych nagrań. Nagrania te przerodziły się w renesans popularności i duże medialne zainteresowanie.

Już jako nastolatek Furry – ten ognisty przydomek otrzymał od kolegów z dzieciństwa, szlifował swoje umiejętności w tawernach, na przyjęciach, na ulicach. Podróżując poznał niejednego znanego bluesmena lat 20-tych. Gdy podróże mu zbrzydły, osiadł w Memphis i wziął się za zamiatanie ulic. Granie na szczęście mu nie zbrzydło. Lewis pozostawał aktywnym muzykiem na scenie miasta Memphis. Nagrywał m.in. dla Vocalion label w Chicago i Victor w Memphis. Szczególnym uznaniem cieszyły się takie kawałki jak „Kassie Jones”, „Judge Harsh Blues” czy „Billy Lyons & Stack-O-Lee”.

Na długo zrobiło się o Furry’m zupełnie cicho. W 1969 jednak dał się namówić na nagrania znanemu producentowi muzycznemu Terry’emu Manningowi. Nagrania te były później wielokrotnie wznawiane a muzyka Furry’ego dotarła do Europy. Piosenkę „Furry sings the blues” o nim i o muzyce Memphis lat 70-tych nagrała kanadyjska artystka Joni Mitchell. Piosenkę, której Furry podobnio nie cierpiał.

Przed śmiercią w 1981 Furry zdążył jeszcze supportować koncert The Rolling Stones, wystąpić w słynnym „The Tonight Show” i zagrać „Wójka Furry’ego” w kasowym filmie „W.W. and the Dixie Dancekings” z 1975.

Muzyka Furry’ego Lewisa to skrzyżowanie, na którym spotyka się blues, folk i country. Jeden z przedstawicieli wczesnego bluesa spod znaku delty. Poniżej nagrania „Billy Lyons & Stack-O-Lee” z 1927 i „Furry’s Blues”, rzadkie nagranie z czasów muzycznego powrotu lat 60-tych.



3 komentarze:

  1. super blog, trafiłem z portalu mojestany - to ta sama inicjatywa?

    OdpowiedzUsuń
  2. Furry Lewis, bardzo ciekawa postać. Już wiem czego teraz sobie posłucham.

    pozdrawiam
    O Kulturze

    OdpowiedzUsuń